Nowa generacja Citroen C5

citroen c5

Citroen nie słynie raczej z tworzenia typowych i nudnych samochodów. Ich auta zawsze wyglądały futurystycznie i oryginalnie, budząc przy tym niemałe emocje oraz kontrowersje. Wiele osób było więc zmartwionych, gdy w 2017 roku francuski producent ogłosił, że na ten moment flagowy model C5 nie otrzyma prawdziwego następcy z krwi i kości. Zamiast tego co prawda na rynek trafił naprawdę udany Citroen C5 Aircross, lecz dla fanów marki nadal nie było to to samo. W końcu jednak Citroen zaprezentował nową generację C5, która wywróciła koncept tego samochodu do góry nogami. Co więc jesteśmy w stanie spotkać w nowym Citroenie C5, a mówiąc ściślej – w Citroenie C5 X?

Citroen C5 – co było przed wersją X?

By zrozumieć, jak ogromną rewolucją w linii modelu Citroen C5 jest najnowsze wcielenie, warto jest przybliżyć, czym na początku było to auto. Samochód ten zaczynał powiem w 2001 roku jako sedan oraz kombi, co jest klasycznym połączeniem dla flagowych aut segmentu D na początku XXI wieku. Auto jak na swój rocznik prezentowało naprawdę ciekawy, świeży design, sporą wygodę i przestrzeń we wnętrzu, dobre wyposażenie i dość dobrą niezawodność, co wyłamywało się trochę z żartów o francuskiej awaryjności.

Zarówno pierwsza, jak i druga generacja sprzedawały się na rynku europejskim, a także chińskim, naprawdę przyzwoicie. Mocne silniki, cieszący oko design, a także bardzo wygodny środek auta sprawiały, iż Citroen C5 był częstym wyborem osób, które poszukiwały samochodu klasy średniej. W 2017 roku podjęto jednak decyzję o zakończeniu produkcji drugiej generacji C5, ogłaszając tym samym, ku rozczarowaniu fanów Francuzów, że na ten moment nie otrzymamy nowego samochodu o nazwie C5.

Otrzymaliśmy za to nowy samochód o nazwie C5 Aircross, który był SUV-em segmentu C. Mimo zejścia klasę niżej, samochód ten zebrał naprawdę dobre recenzje i sprawił, że Citroen wylądował w czołówce najchętniej wybieranych producentów w Europie. I choć C5 Aircross nadal jest produkowany i nie zanosi się, by szybko miało się to skończyć, lada moment na naszych ulicach pojawi się trzecia, jakże wyczekiwana przez wielu generacja modelu C5, która… także nie będzie tak naprawdę nosiła nazwy C5. Dlaczego?

Citroen C5 X – nowe otwarcie dla francuskiego flagowca?

Citroen C5 X zdążył już zadebiutować na rynku chińskim i tam jest już sprzedawany. Jeżeli zaś chodzi o Europę, będzie on dostępny do końca 2021 roku. Czasu do oficjalnego debiutu na naszym rynku nie pozostało więc za wiele, a zresztą o tym samochodzie wiemy już praktycznie wszystko. Oficjalna globalna premiera miała bowiem miejsce w kwietniu 2021 roku i to właśnie wtedy poznaliśmy więcej szczegółów dotyczących tego samochodu. Oficjalnie Citroen C5 X będzie liftbackiem, lecz francuska marka nie kryje się z faktem, iż auto to jest krzyżówką wielu pomysłów zaczerpniętych od konkretnych typów pojazdu. Mamy tu bowiem spore rozmiary i wygodę wprost z sedanów, pojemność i linię nadwozia znaną z samochodów typu kombi, a także wygodę i duży prześwit żywcem zaczerpnięty z SUV-ów i crossoverów. Czy taka krzyżówka ma prawo wypalić? Zobaczymy już za niedługo, kiedy auto trafi w ręce recenzentów i nowych właścicieli.

5/5 - (1 vote)